Tytuł : Tata Oli jest chory
Autor : Thomas Brunstrøm
Ilustracje : Thorbjørn Christoffers
Przełożyła : Edyta Stępkowska
Wydawnictwo : https://dwukropek.com.pl/
Powiem Wam szczerze ,że długo mi się zeszło za nim zdecydowałam się na przetestowanie naszej dzisiejszej propozycji ,a dokładnie jednej z serii.
Dlaczego ?
Nie jestem fanką tego typu ilustracji,ale jak tylko zaczeliśmy czytać,przyglądać się postacią i detalom ,zaczarowała nas niesamowicie ,a nawet wybuchneliśmy śmiechem i to nie raz :)!
„Rano ,kiedy Ola się obudziła i zwiesiła nogi z łóżka wydały jej się bardzo ciężkie . To znaczy nogi . Do tego trochę bolała ją głowa i jakby trochę brzuch.
– Ta – to ?
– Tak ,Olu ? – Tata wchodzi do pokoju .
-Chyba nie mogę iść do szkoły . Myślę ,że jestem chora.
– O rety . Hm, czekaj ,zobaczymy ,czy jest bardzo źle – mówi tata i dotyka czoła Oli.
Tata dokładnie sprawdził gardło córki i stwierdził ,że jest absolutnie zdrowa,mimo ,że dziewczynka oznajmiła,że nie ma siły.
Muszę Wam wyznać ,że bardzo utożsamiamy się z tą rodziną :)!
– Tato ,ale ja naprawdę nie mam siły – protestuje Ola.
– Oj tam . Jeżeli nie leci ci krew ani nie wystaje ci z ciała żadna kość ,to nie jest prawdziwa choroba .
I tutaj to są dokładnie słowa moje i mojego taty czyli dziadka Juli i Wiktora 🙂
Na szczęście po dziadku mamy jeszcze bardzo dobrą odporność i nie chorujemy. Braliśmy antybiotyk wszyscy w swoim życiu ,może 3 razy . Rzecz jasna nie wliczając w to mojego męża,który nie raz umierał na męską grypę !
Co ? Ktoś coś powiedział o MĘSKIEJ GRYPIE?!
Tata zaczyna przekonywać Ole ,żeby poszła do szkoły ,bo paluszek i główka to szkolna wymówka ,przymierza się również do swoich opowieści dziwnej treści ,które dziewczynka zna już od podszewki -mijające się, jak się okazuje z prawdą :)!
Ubarwione historie z dzieciństwa śmieszą jednak do łez. W końcu kto z nas nie słyszał wywodów chociaż raz od swoich rodziców zaczynających się od słów: „Dziecko, jak ja byłem w Twoim wieku…”. które,zawyczaj irytują ,ale nie w wykonaniu szanownego ojca 🙂
Kiedy jednak pierworodna wraca do domu po ciężkim dniu w szkole, TATA umiera na kanapie 🙂
Co się dzieje później możecie się tylko domyślać 🙂
Jestem pewna ,że nie raz słyszeliście opowiastki o tym jak choruje mężczyzna 😉
Powiem Wam tylko tyle,że Ola nie ma czasu usiąść na pupie ,a tata żegna już się z życiem 🙂 Najchętniej przeczytała bym Wam całą tą publikacje i powstawiała wszystkie cudowne teksty ,ale nie mogę tego zrobić ,bo nie będziecie mieć niespodzianki .
Proponuje Wam również obserwować Edka! To jest dopiero gość, mistrz drugiego planu, bez niego opowieść o Tacie Oli ,napewno nie byłaby taka sama!
Wiek 4 plus .
Zapraszam do obejrzenia zdjęć ♥️
Polecam i serdecznie zapraszam ❤️